Aktualności Galeria Redakcja Kontakt

Strona główna

 
 
 
 
 
 
 
 
 

Relacja w wycieczki "Śladami Wojciecha Korfantego"

Przed zakończeniem roku szkolnego udaliśmy się do Katowic, aby złożyć kwiaty na grobie patrona naszej szkoły.

Zwiedzając cmentarz na ul. Francuskiej zauważyliśmy, że pochowanych jest tu wielu wybitnych powstańców, żołnierzy i AK-owców, ale ich groby sprawiają wrażenie zapomnianych i zaniedbanych. Przykładem jest np. nagrobek

Józefa Rymera, pierwszego wojewody śląskiego, który zmarł z...przepracowania.

Na skromnym grobie Wojciecha Korfantego złożyliśmy kwiaty których sponsorem był związek zawodowy "Solidarność" nauczycieli ZS Nr 2.

Z cmentarza wyszliśmy przygnębieni, ale wizyta w Muzeum Historii Katowic poprawiła nam humory. Muzeum to posiada wiele pamiątek po dyktatorze III-go powstania śląskiego, między innymi jego słynny portret pędzla Witkacego, odezwy do ludu śląskiego, egzemplarze "Polonii", a także dokumenty osobiste. Zastanawiający był fakt używania przez Korfantego paszportu francuskiego na nazwisko Albert Martin -z obawy przed aresztowaniem przez władze sanacyjne.

W muzeum zwiedzaliśmy też wspaniałe wnętrza mieszczańskie z początku XX-go wieku. Podziwiając piękne buduary, żardiniery, szezlongi i porcelanę Giesche odbyliśmy podróż w czasie do dawnych Katowic. Prawdziwym rarytasem była wystawa czasowa prezentująca twórczość śląskich malarzy nieprofesjonalnych, członków tzw. Grupy Janowskiej. Na obrazach Teofila Ociepki, Pawła Wróbla i Erwina Sówki śląskie hałdy, kopalnie i familoki są

bajecznie kolorowe. Dowiedzieliśmy się też, dlaczego Ewald Gawlik (zwany van Goghiem z Nikisza) stosował kolory przygaszone, depresyjne - wojna i przymusowe wcielenie do Wehrmachtu przerwały jego studia na drezdeńskiej ASP, a po wojnie władze nie pozwoliły mu kontynuować studiów. Pracował na kopalni.

Zdecydowanie mniejsze wrażenie wywarło na nas Muzeum Śląskie. Wspaniałe obrazy Józefa Chełmońskiego, A. Gierymskiego, S. Wyspiańskiego, J. Malczewskiego i wielu innych twórców są jak gdyby stłoczone i źle wyeksponowane. Bardziej zainteresowały nas wystawy czasowe -"Śląskie ABC Pawła Wróbla", "Andy Warhol.3 razy Mao", "Śląski przemysł zbrojeniowy".

Ostatnim akcentem wycieczki było oczywiście zdjęcie przed Pomnikiem Powstań Śląskich.

Zwiedzając katowicką nekropolię, muzea i podziwiając architekturę modernistyczną, mogliśmy lepiej poznać kulturę i jakże złożoną historię Śląska...

W najbliższym czasie planujemy wycieczki na Górę św. Anny, a także do przedwojennej stanicy harcerskiej założonej w Górkach Wielkich przez Aleksandra Kamińskiego.

Zapraszamy do wstąpienia do Klubu Młodego Historyka!

Zobacz zdjęcia z Galerii

Powrót do strony Klubu Młodego Historyka