Opowieść o Górnym Śląsku

Oprócz wspomnianej już we wcześniejszym artykule wizyty na cmentarzu przy ulicy Francuskiej, uczniowie odwiedzili również inne miejsca.

• Akademię Muzyczną jako przykład połączenia starej architektury z nowoczesnością. W budynku Akademii czasowo mieszkał W. Korfanty.

• Galerię Świat Neonów w Centrum Kultury im. K. Bochenek.

• Centrum Edukacyjne IPN “Przystanek Historia”. Tam mieliśmy okazję wysłuchać ciekawego wykładu o dramatycznych losach 3. Drużyny Harcerzy z Zabrza. Duże wrażenie zrobiła też bajeczna biel świeżo wyremontowanej siedziby IPN.

• Strefę Kultury gdzie Katowice są naprawdę Miastem Ogrodów.

• Tzw. Nowe Muzeum Śląskie zachwyca szczególnie wykorzystaniem starych, neogotyckich budynków kopalni “Ferdynand” do celów wystawienniczych. Oferta Muzeum jest bogata, my skupiliśmy się na następujących ekspozycjach:

• “Światło historii. Górny Śląsk na przestrzeni dziejów. ”Wystawa interaktywna,zmuszająca do samodzielnego zdobywania wiedzy o tożsamości regionu, sprawia, że muzeum przestaje kojarzyć się z nudą.

• “Galeria sztuki polskiej 1800-1945”, a więc m.in.Malczewski,Chełmoński, Kisling, Witkacy. Największe zainteresowanie wzbudziły dwa bliźniacze dzieła Aleksandra Gierymskiego “Żydówka z cytrynami” (drugi obraz wypożyczono z Muzeum Narodowego w Warszawie).

• Galeria śląskiej sztuki sakralnej od gotyku po sztukę nowożytną.

• Kolekcja Centrum Scenografii Polskiej-dekoracje,kostiumy,rekwizyty,m.in.prace T. Kantora, J. Szajny.

• Laboratorium Przestrzeni Teatralnych szczególnie zainteresowało klasę aktorsko-dziennikarską. Wystawa prezentuje dokonania teatru europejskiego od antyku po współczesność. Ponieważ uczniowie wraz z opiekunami Kingą Nikiel, Katarzyną Gibes i Tomaszem Domagałą są, oczywiście, frankofilami, więc najbardziej zachwyciła sztuka francuska-industrialne instalacje Carole Benzaken, a także polskie inspiracje art brut J.Dubuffet’a i związki J. Grotowskiego z teatrem francuskim.

Już tylko pobieżnie, z braku sił i czasu obejrzeliśmy kolekcję sztuki polskiej po 1945 roku, przystając dłużej przed pracami Z. Beksińskiego i Z. Libery, a także dziełami śląskiej sztuki nieprofesjonalnej. Jak zwykle najbardziej zachwyciła Grupa Janowska, ale iodkryty niedawno Ludwik Holesz ze Świerklan.

A co najbardziej podobało się uczniom? Oto kilka odpowiedzi z ankiet:

• “Akademia Muzyczna jak Hogwart”
• “morze tulipanów w Strefie Kultury”
• “kredens jak u babci”
• “ciemnia fotograficzna z PRL-u”
• “siedziba IPN”
• “ruchome fotografie”
• “prace Szajny nawiązujące do jego pobytu w Auschwitz”
• “ciekawe pomysły,interaktywność”
• “budynki kopalni jak pałace”
• "Światło historii.Chciałabym pokazać to dziadkom”.

Wizyta pozostawiła niedosyt i chęć ponownego odwiedzenia niezwykłego muzeum,gdzie przeszłość łączy się z teraźniejszością, a przemysłowy Śląsk staje się inspiracją.

Katarzyna Gibes